Dlaczego warto nosić?

PRZYSTOSOWANIE EWOLUCYJNE

Powodów jest wiele, ale zacznijmy od początku. Ludzie jako gatunek należą do gromady ssaków, na początku swojego życia całkowicie zależnych od opieki rodziców. W świecie zwierząt noszenie młodych przy ciele, najczęściej matki, od zawsze było koniecznością, strategią przetrwania. Człowieka od zwierząt różni między innymi brak futra, którego młode mogłoby się chwycić, dlatego też noszenie na biodrze jest jednym z najczęściej praktykowanych sposobów przenoszenia dzieci, również bez chusty - ponieważ jako ssaki "noszeniaki" jesteśmy do niego ewolucyjnie przystosowani. Na początku naszego życia bliskość rodzica jest nam potrzebna niemal w równym stopniu jak pokarm i tlen. Do czego w takim razie może przydać nam się chusta? Odpowiedź jest prosta - chusta jest po prostu długim kawałkiem materiału, dzięki któremu możemy w bezpieczny sposób przywiązać dziecko do siebie. Wtedy zarówno my – rodzice jak i noszone przez nas maluchy mamy nieporównywalne z niczym innym poczucie bliskości. Możemy w wygodny i bezpieczny sposób przenosić dziecko, mając przy tym wolne ręce i prosty kręgosłup.

DZIECI NOSZONE W CHUSTACH SĄ SPOKOJNIEJSZE I MNIEJ PŁACZĄ

Wyniki badań naukowych wykazały, że dzieci często przytulane łatwiej zasypiają, szybciej stają się samodzielne i mniej płaczą. Według wyników badań opublikowanych na łamach pisma "Pediatrics" dzieci które są noszone płaczą w ciągu doby aż o 43% mniej niż rówieśnicy. W godzinach wieczornych różnica jest jeszcze większa - noszone maluchy płaczą aż o 54% mniej!


CHUSTONOSZENIE JEST ZDROWE DLA DZIECI I RODZICÓW

Zaczynając argumentację dotyczącą wpływu noszenia dzieci w chustach na zdrowie z perspektywy  osób noszących warto zwrócić uwagę na korzystny wpływ chustonoszenia na kręgosłup rodzica. Musimy brać nasze dzieci na ręcę i nosić niezależnie od tego, czy popieramy noszenie w chustach, czy nie.
Nosząc bez chusty najczęściej odchylamy się do tyłu lub w bok, tak aby zrównoważyć ciężar ciała dziecka. Prawidłowo zawiązana chusta lub nosidło ergonomiczne pozwala równomiernie rozłożyć ciężar ciała dziecka, dzięki czemu prostuje kręgosłup noszącego i ustawia miednicę w prawidłowej pozycji co jest szczególnie istotne dla mam po porodzie. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że noszenie niemowlęcia od samego początku pozwala naszym plecom na regularny trening i przygotowuje stopniowo do przenoszenia rosnącego ciężaru naszego potomstwa.
Kolejnym argumentem prozdrowotnym na korzyść chustonoszenia jest fakt, że regularne noszenie niemowlęcia przez mamę obniża ryzyko baby blues i depresji poporodowej.  Według psychologów chodzi głównie o zwiększenie poczucia własnej wartości, poczucia radzenia sobie w nowej roli u noszących mam. Nie bez znaczenia napewno jest również fakt, że noszone maluchy mniej płaczą, są spokojniejsze i "łatwiejsze w obsłudze", co sprzyja dobremu samopoczuciu rodziców. Poza tym bliskość jaką zapewnia noszenie pozwala powoli, stopniowo odnaleźć się w roli rodzica, pozwala czerpać z tej roli psychiczną i fizyczną przyjemność.
Następną bardzo cenną zaletą noszenia niemowląt jest stymulacja laktacji, szczególnie potrzebna mamom po cesarskim cięciu.
Z punktu widzenia zdrowia noszonego malucha korzyści jest jeszcze więcej i co najważniejsze są one długoterminową inwestycją, mającą wpływ na całe późniejsze życie dzieci.
Noszenie niemowląt w prawidłowo zawiązanej chuście stanowi doskonałą profilaktykę dysplazji stawów biodrowych. Jak wykazały badania niemieckich naukowców fizjologiczna pozycja odwiedzeniowo-zgięciowa (popularnie nazywana żabką), jaką przyjmuje dziecko w chuście jest najbardziej korzystna dla rozwoju stawu biodrowego ponieważ wówczas główka kości udowej jest idealnie wpasowana w panewkę stawu biodrowego. Prawidłowe zawinięcie miednicy czyli ułożenie malucha w chuście tak, aby nóżki były wyżej niż pupa (kolanka na wysokości pępka), odwiedzione o około 60-90 stopni zapewnia jednocześnie prawidłowe ułożenie kręgosłupa w literkę C. Dzieci nie rodzą się z prostymi kręgosłupami, proces pionizacji trwa około roku i absolutnie nie należy go przyspieszać. Dlatego można z całą pewnością stwierdzić, że noszenie dzieci w prawidłowo zamotanej chuście wspomaga naturalny rozwój kręgosłupa. Potwierdzają to również wyniki badań  młodzieży szkolnej - wady postawy są znacznie rzadsze u dzieci, które w niemowlęctwie były systematycznie noszone.
Kolejną zaletą noszenia dzieci w chustach jest stymulacja prawidłowego rozwoju tzw. układu przedsionkowego czyli zmysłu równowagi. Jest to niezwykle istotne dla prawidłowej integracji sensorycznej malucha ponieważ układ przedsionkowy stanowi niejako bazę dla stymulacji i rozwoju innych zmysłów. Odpowiada między innymi za koordynację i płynność ruchów, prawidłową pracę gałek ocznych, napięcie mięśniowe oraz rozwój słuchu i mowy.
Następnym kluczowym układem organizmu dziecka, który zyskuje dzięki noszeniu w chuście jest układ odpornościowy. Wyniki badań kanadyjskich naukowców wykazały jednoznacznie, że przytulanie dzieci przez mamy obniża produkcję białek prozapalnych i zwiększa odporność na choroby, nie tylko w dzieciństwie, ale na całe życie.
Dzięki noszeniu niemowląt w chustach możemy również zapobiegać kolkom. Masaż brzuszka i ciepło naszego ciała, które koi malucha przytulonego w chuście do rodzica znacząco obniża ryzyko tej przykrej dolegliwości. Co ciekawe, w krajach gdzie noszenie dzieci jest szeroko praktykowane lekarze w ogóle nie znają terminu "kolka".
Niemniej jednak sytuacje kryzysowe zdarzają się w życiu każdego dziecka - ból brzuszka, ząbkowanie, katar, skok rozwojowy - w tych trudnych zarówno dla dziecka, jak i pragnących mu pomóc rodziców chwilach chusta może stanowić prawdziwe koło ratunkowe.
Podsumowując rozważania dotyczące wpływu chustonoszenia na zdrowie dzieci trzeba jeszcze wspomnieć o olbrzymim wpływie bliskości jaką daje chusta na rozwój emocjonalny i poznawczy maluchów. Noszenie umożliwia dzieciom prawdziwy udział w naszym codziennym życiu, czego nie zastąpią żadne, nawet najbardziej zaawansowane zabawki edukacyjne. Bliskość, zapach, bicie serca rodzica dają maleństwu poczucie bezpieczeństwa i harmonizują pracę wszystkich narządów zmysłów, pozwalają radośnie i uważnie poznawać świat z najlepszej perspektywy :-)






CHUSTA UWALNIA RĘCE i nie tylko

Paradoksalnie, pomimo że służy do noszenia dzieci, chusta jest moim zdaniem najbardziej "uwalniającym" sprzętem dziecięcym! Powodów jest kilka!
Przede wszystkim nosząc Malucha w chuście zyskujemy wolne ręce, którymi rzecz jasna możemy robić (mając jednocześnie zaopiekowanego delikwenta) wszystko co chcemy - bawić się ze starszymi Dziećmi, sprzątać, gotować (z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku), robić makijaż ... lub cokolwiek innego :-)
Po drugie kiedy korzystamy z chusty nie straszne nam bariery architektoniczne i krajobrazowe - schody, krawężniki, piasek, śnieg, podróż komunikacją miejską, wycieczka w góry - w dobrze zamotanej chuście tkanej to pestka!
Dla mnie wyjście z wózkiem gdzie indziej niż do parku zawsze było wyprawą. W chuście, Dziecko staje się poprostu częścią mnie, mam poczucie niezależności i swobody wyboru miejsca, trasy i celu podróży. Choć  może to zabrzmi przewrotnie to właśnie dzięki chustom i nosidłom poczułam się nieuwiązana, ale bezpiecznie przywiązana do swoich Dzieci .

CHUSTA JEST ŚWIETNĄ SZANSĄ DLA TATUSIÓW I RODZICÓW ADOPCYJNYCH

W moich cotygodniowych rozważaniach na temat "Dlaczego warto nosić?" nadszedł czas na argument nawiązywania bliskiej relacji noszonego Malucha z Tatą.
Mamy noszą swoje dzieci przez 9 miesięcy, jednak dzieci rodzą się po tych średnio 40 tygodniach niecałkiem jeszcze dojrzałe. Wielu naukowców i lekarzy mówi wprost, że pierwsze 3 miesiące życia po tej stronie brzucha to czwarty trymestr ciąży. Czas szczególny i bardzo ważny dla rozwoju Małego Człowieka. Noszony w chuście może przejść go łagodnie, stopniowo oswajając się z nową pozabrzuchową rzeczywistością. Ma niepowtarzalną szansę na zdobycie pełnego zaufania i nawiązanie prawdziwie bliskich więzi z Rodzicami. To czas, który mogą wykorzystać również Tatusiowie - poczuć jak to jest mieć Maleństwo tak blisko siebie, poznać, pokochać, zrozumieć pierwsze minki, grymasy, narzekania. Poczuć się w roli Ojca ważnym i równie potrzebnym jak Mama.
Noszenie niemowląt stanowi także idealne rozwiązanie dla Rodziców adopcyjnych, którzy mogą od samego początku zbudować z Maluchem prawdziwie bliską więź.

A nawet jeżeli z jakichkolwiek powodów nie było okazji do chustowania Malucha od samego początku, zaległości można szybko nadrobić, chociażby galopując z Dzieckiem na plecach w charakterze dzikiego rumaka ;-)

Naprawdę warto nosić, bo pomijając wszelkie inne mądre wskazania, to olbrzymia obustronna frajda! A dzieci tak szybko rosną....
 
cdn....

2 komentarze: